Źródło: LoveBikes.pl
28 Feb 2017 22:02
tagi:
zdrowie, wzwód
Wydawać by się mogło, że jazda na rowerze jest zupełnie pozbawiona wad. Rower to w końcu doskonałe narzędzie w walce z nadwagą, ekonomiczny środek transportu, a nade wszystko – sprzęt którego używanie znacząco poprawia naszą kondycję.
Wszystko to oczywiście prawda. Istnieje jednak dość niepokojąca korelacja między regularną jazdą na jednośladzie, a występowaniem u mężczyzn zaburzeń erekcji. Zanim jednak w panice wyrzucicie lub oddacie rower gnuśnemu kuzynowi i obiecacie sobie nigdy więcej nań nie wsiąść z obawy przed utratą sprawności w sypialni, zapoznajcie się z przyczynami wystąpienia kłopotów ze wzwodem u rowerzystów. Oraz dowiedzcie się, jak im przeciwdziałać – bo owszem, jest to możliwe.
Niekorzystny ucisk
Zaburzenia erekcji według definicji The National Kidney and Urologic Diseases oznaczają w skrócie cykliczny problem z niemożnością uzyskania lub utrzymania wzwodu niezbędnego do odbycia satysfakcjonującego stosunku seksualnego. Problemy w sypialni dotykają bardzo wielu mężczyzn na całym świecie. Szacuje się, że aż połowa panów po 40. roku życia cierpi na dolegliwości związane z osiąganiem wzwodu. Przyczyn impotencji jest wiele. Należą do nich między innymi cukrzyca, wynikające z niedoboru testosteronu schorzenia na tle hormonalnym, niedrożny układ krwionośny, czy niezdrowy tryb życia – prowadzące do otyłości zła dieta i brak aktywności fizycznej oraz palenie papierosów. Do czynników, które wywołują zaburzenia na tle seksualnym zaliczyć można również nieprawidłową jazdę na rowerze. Winę ponosi źle dobrane siodełko, które powoduje ucisk w okolicy krocza. Podczas jazdy cały ciężar ciała rowerzysty spoczywa bowiem właśnie na siodełku wywołując ów szkodliwy ucisk. Jeśli zatem siodełko jest zbyt wąskie, mężczyzna siedzi na wewnętrznej części genitaliów zbyt mocno je obciążając. Skutkiem tego jest zwężenie naczyń krwionośnych, które odpowiadają za transport krwi do penisa, a także uszkodzenie połączeń nerwowych. W ten sposób obniża się ciśnienie krwi w prąciu, w efekcie czego mogą pojawić się zaburzenia erekcji.
Jak dobrać siodełko?
Czy oznacza to, że panowie powinni natychmiast zrezygnować z przyjemności, jaką jest jazda na rowerze? Oczywiście, że nie. Warto jednak zwrócić szczególną uwagę na dopasowanie siodełka odpowiedniego dla własnych potrzeb i budowy anatomicznej, by uniknąć przykrych dolegliwości. Najważniejszy jest kształt i profil – siodełko powinno być miękkie, szerokie i dość krótkie. Istotnymi elementami są również lekko zakrzywiony w dół czubek oraz lekkie wklęśnięcie w środkowej części. Powinno ono również znajdować się na wysokości umożliwiającej jazdę na lekko ugiętych kolanach. W ten sposób ciężar ciała zostanie równomiernie rozłożony, a ucisk na krocze będzie znacznie mniejszy. Siodełko, choć stanowi główną przyczynę ewentualnych problemów ze wzwodem u rowerzystów, nie jest jedynym czynnikiem wywołującym zaburzenia erekcji. Bardzo ważna jest też właściwa pozycja siedząca w czasie jazdy. Panowie powinni możliwie jak najczęściej podnosić pośladki z siodełka, by przywrócić odpowiednie krążenie krwi. Dobrym pomysłem jest również zakup specjalnych getrów kolarskich z wkładką ochronną, które zabezpieczają genitalia przed nadmiernym uciskiem. Jeśli w czasie jazdy na rowerze dosyć często pojawiają się dolegliwości bólowe lub mrowienie w okolicach krocza, musimy jednak liczyć się z tym, że być może koniecznym będzie zrobienie sobie dłuższej przerwy od uprawiania tego sportu.
Materiały źródłowe:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,85832,6448969,Zmien_siodelko_poprawisz_erekcje.html
https://www.euroclinix.net/pl/impotencja
http://polki.pl/zwiazki-i-seks/erotyka,czy-rowerzystom-grozi-impotencja,10321867,artykul.html
http://stylnazdrowie.pl/fitness/fitness-i-zdrowie/czy-jazda-na-rowerze-prowadzi-do-zaburzen-erekcji-i-impotencji-524