Źródło: Radosław Pawłowski
15 Jun 2014 20:05
tagi:
Ustroń, MTB, Ustrońska Szkoła Narciarstwa Biegowego

Pomysł zorganizowania letniego odpowiednika powołanej przez Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Ustronia przed kilku laty Ustrońskiej Szkoły Narciarstwa Biegowego zrodził się już jakiś czas temu. Idea jest taka sama: chcemy dać zainteresowanym możliwość treningów z najlepszymi trenerami, którzy nauczą podstaw techniki jazdy na rowerze górskim, przekażą zasady zachowań w trudnym górskim terenie, nauczą podstaw prawidłowego treningu. Będziemy także uczyli metod doboru sprzętu, podstaw serwisowania i poruszymy wiele innych ciekawych tematów związanych z rowerami górskimi.
Pierwsze zajęcia Ustrońskiej Szkoły MTB już za nami.
Za najlepszego kandydata do poprowadzenia inauguracyjnych zajęć uznaliśmy Darka Batka, który jest nie tylko najbardziej utytułowanym zawodnikiem, startującym w innym naszym przedsięwzięciu - cyklu Beskidy Uphill MTB - od początku jego istnienia, ale także od wielu lat jest naszym dobrym przyjacielem. Korzystając z obecności Darka w naszych stronach, przy okazji startu w maratonie mtb w Wiśle, poprosiliśmy go, żeby znalazł czas na poprowadzenie niedzielnego treningu.
Spotkaliśmy się o godzinie 10.00 na ustrońskim rynku i po krótkiej części teoretycznej dotyczącej ustawienia roweru wyruszyliśmy na wcześniej zaplanowaną trasę: bulwarem pojechaliśmy do Dobki, stamtąd, po kolejnym krótkim wykładzie Darka, pokonaliśmy pierwszy stromy podjazd na Zakrzosek. Dalsza część naszego treningu to trasa wiodąca przez Orłową i Beskidek na Równicę. Szczególnym zainteresowaniem uczestników treningu cieszyły się najtrudniejsze fragmenty trasy, na których można było wypróbować i porównać nie tylko swoją wydolność, lecz również to, co w kolarstwie górskim najważniejsze: umiejętność pokonywania technicznych trudnych podjazdów i zjazdów.


Możliwość zobaczenia, jak na takich odcinkach radzi sobie nasz Mistrz, była bezcenna. Darek zresztą zaimponował nam nie tylko swoimi doskonałymi umiejętnościami kolarskimi. Pokazał również świetny warsztat trenerski, a nade wszystko dał się poznać jako niezwykle otwarty i sympatyczny człowiek. Prawie trzy godziny upłynęły w świetnej atmosferze i mamy nadzieję, że były dla uczestników bardzo owocne. Na Równicy zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie na tle tablicy z rekordowymi wynikami w naszych zawodach. Darek od zawsze „okupuje” na niej pierwszą pozycję. Zdradzimy przy tym, że nasz trener planuje na sierpniowych zawodach atak na swój rekord z 2011 roku.
Serdecznie zapraszamy na nasze kolejne niedzielne spotkania. W najbliższych dniach zamieścimy filmik z pierwszego treningu oraz ślad GPS. Do zobaczenia!