Źródło: Bogdan Maziejuk - ŚSKG MTBCross
15 Aug 2013 10:39
tagi:
Świętokrzyska Liga Rowerowa, ŚSKG MTBCross, Świętokrzyski Maraton Etapowy Łagów

Z każdym rokiem przybywa nam maratonów etapowych. Obok kultowych już Beskidy MTB Trophy i Sudety MTB Challenge, 15 sierpnia wystartuje pierwsza etapówka MTB w Górach Świętokrzyskich.
Najstarsze Góry w Europie, może nie najwyższe, może nie najostrzejsze, ale nie mniej ciekawe. A dzięki swemu wiekowi umożliwiające ich pełną eksplorację na rowerze. Jeden, dwa, trzy, cztery dni ścigania w najstarszych górach Europy... tego jeszcze nie było!
Pokonanie ich zmusi Was do dużego wysiłku i wykazania się sporymi umiejętnościami technicznymi, ale zapewni także pełnię zadowolenia z jazdy. Ekipa „MTBCross” Kielce inspirowała się chyba siłą rażenia słynnej "car bomby", już na najbliższy długi weekend, od 15 do 18 sierpnia szykuje nam prawdziwą eksplozję wrażeń.
Biała plama na mapie maratonów etapowych została właśnie zagospodarowana, a my możemy poczuć się niemal jak Amerigo Vespucci i uczestniczyć w tym bezprecedensowym wydarzeniu. Cztery dni rowerowej satysfakcji z pokonywania urokliwych, ale też wymagających ścieżek, po najciekawszych terenach Gór Świętokrzyskich. To najkrótszy opis tego, co nas czeka w dniach 15 - 18 sierpnia.
Start każdego z etapów ulokowano pomiędzy najwyższymi pasmami regionu - na czas imprezy gościł nas będzie kameralny Łagów, gdzie najstarsi mieszkańcy opowiedzą Ci, gdy ich poprosisz, legendę o zbóju Madeju. Ta, wydawało by się, niepozorna miejscowość, położona w sercu Gór Świętokrzyskich, przy trasie z Kielc do Lublina, to wspaniałe miejsce na początek wycieczek. Każdy z etapów to inny rejon tych gór.
Pierwszego dnia każdy zawodnik pojedzie sam, by mógł w skupieniu delektować się przyjemnością jazdy leśnymi ścieżkami pasma Bielińskiego. Z takimi rodzynkami, jak asfaltowo/terenowy podjazd od Paprocic na Kobylą Górę, czy singeltrack niebieskim szlakiem przez „Dużą Skałę”.
Drugiego dnia wystartujemy już razem i zaczniemy asfaltowym podjazdem na Sędek, skąd możemy podziwiać najwyższe pasma Gór Świętokrzyskich. Pojedziemy przez górę Kieł, Zamczysko, by wspiąć się na górę Włochy i zjechać z Góry Stołowej. Wracając do Łagowa będziemy mieli satysfakcję z pokonania kolejnych szczytów, zjeżdżając z nich ostrożnie, wykazując się technicznymi umiejętnościami lub bijąc rekordy prędkości na szutrach, czy aborcyjnych brukach.
Dzień trzeci to pora na pasmo Iwaniskie. Trochę spokojniejszy etap, lecz na pewno nie zbyt łatwy, okraszony przysłowiową perełką - przejazdem wokół ruin jednego z największych europejskich zamków. Zamku Krzyżtopór.
I na zakończenie, kwintesencja rowerowej jazdy po Górach Świętokrzyskich. Pasmo Jeleniowskie – najwyższe, dostępne rowerzystom, szczyty tych gór. Długie ciężkie podjazdy, szalone techniczne zjazdy - to jest to, co każdy Fan MTB kocha najbardziej. Po drodze przejedziemy obok jaskini, w której rezydował niegdyś legendarny zbój Madej. Łotrzyka po góralsku zaciukano, ale w grocie do dziś czuć dreszczyk niepewności. Za to pewne jest że to,że Ci którzy przejadą ten maraton będą w pełni usatysfakcjonowani i przekonają się, że Góry Świętokrzyskie to Góry... nie pagórki.