Źródło: Michał Ligocki
13 Oct 2011 21:32
tagi:
Gomola Trans Airco, Bikemaraton, Kielce

Pomysł zorganizowania finałowej edycji Bike Maratonu w Kielcach i połączenie wyścigu mtb z targami rowerowymi Kielce Bike EXPO okazał się strzałem w dziesiątkę. Pomimo gwałtownego zakończenia złotej polskiej jesieni i załamania pogody w przeddzień finałowego maratonu nikt nie narzekał na zimno, deszcz i wiatr, które zwykle najbardziej przeszkadzają w trakcie oczekiwania w sektorach na start.
Miasteczko Bike Maratonu ulokowano tym razem wewnątrz olbrzymiej hali targowej, w której niejeden zawodnik zdołał nawet przeprowadzić rozgrzewkę.
Trasa wyścigu, wytyczona przez lokalnych bikerów, ku mojemu zaskoczeniu należała do ciekawszych i przyjemniejszych w tegorocznym cyklu Bike Maraton. Dzięki opadom deszczu wszechobecny piasek nie stanowił zbytniego utrudnienia, natomiast długie single wytyczone w podkieleckich lasach dały sporo frajdy startującym zawodnikom. Najważniejsze, że w Kielcach udało się uniknąć długich, szutrowych prostych, charakterystycznych dla tego cyklu.
Pomimo niezbyt technicznego charakteru trasy i luźnej atmosfery związanej z zakończeniem sezonu, niektórym - w ferworze walki - przytrafiły się drobne defekty.
Po dotarciu do mety wyścigu, każdy ze startujących otrzymał pamiątkowy medal, co wielu przyjęło z nieukrywanym entuzjazmem.
Po zakończeniu rywalizacji rozpoczęła się zabawa - tańce, hulanki, swawole, przeplatane dekoracjami w klasyfikacjach generalnych,.
Oczywiście zawodnicy Gomola Trans Airco godnie reprezentowali barwy naszej drużyny, licznie stając na podium, zarówno finałowej edycji jak i w klasyfikacji generalnej – szczegóły w wynikach.