Źródło: Uphill MTB Beskidy
29 Aug 2012 21:29
tagi:
Uphill, Beskidy,

"Warto organizować tego typu zawody, są one sensem kolarstwa. Każdy może wziąć w nich udział i zmierzyć się z najlepszymi." – mówił, podczas podsumowania sezonu Uphill MTB, Zbigniew Krzeszowiec - legenda polskiego kolarstwa.
We wtorek, w nowoczesnym budynku Pijalni Wód uzdrowiskowej dzielnicy Ustronia – Zawodziu, odbyło się spotkanie podsumowujące tegoroczną edycję zawodów Uphill MTB Beskidy. W tym roku cykl zyskał na prestiżu i objął swoim obszarem także Słowację, gdzie w październiku w miejscowości Rakova odbędzie się wyścig finałowy tegorocznej edycji.
- Słowacy bardzo chcieli, aby nasza impreza odbyła się także u nich. Niestety zbyt późno zgłosili swoją akcesję i dlatego wyścig w Rakovej odbędzie się szóstego października. Lecz dzięki nim Uphill MTB wkroczył do kolejnego państwa, co bardzo cieszy – mówił Andrzej Nowiński, główny organizator cyklu.
Podczas imprezy szczególne wyróżnienie przypadło gościowi specjalnemu – Zbigniewowi Krzeszowcowi, który otrzymał poster ze swoim zdjęciem i gratulacje za udział w tegorocznych wyścigach.
- To duże wyróżnienie dla mnie – mówił Krzeszowiec. – Jak mam tylko trochę wolnego, to przyjeżdżam do Ustronia, w Beskidy. Bardzo lubię brać udział w zawodach Uphill MTB. Według mnie warto organizować tego typu zawody, są one sensem kolarstwa. Każdy może wziąć w nich udział i zmierzyć się z najlepszymi – mówił Zbigniew Krzeszowiec.
- Tegoroczna edycja należała do udanych – mówił Nowiński. - Na startach, czterech edycji pojawiało się kilkuset kolarzy. Mieliśmy nawet uczestników z tak dalekiego kraju jakim jest Hiszpania. W zawodach brali udział także zawodowcy: Dariusz Batek, Adrian Brzózka, jak i miłośnicy i totalni amatorzy, co bardzo cieszy mnie, jako organizatora – podsumował.
Finałowa edycja odbędzie się 6 października w Rakovej (Słowacja), gdzie zawodnicy mierzyć się będą z górą Velký Polom.