Źródło: Dorota Juranek
12 Sep 2011 22:03
tagi:
Gomola Trans Airco, MTB Marathon, Międzygórze

Liście zaczynają spadać z drzew, a na chodnikach można znaleźć pierwsze kasztany.
W głowie niejednego maratończyka pojawiają się już brudne myśli o roztrenowaniu i odpoczynku. Komu udało się wypełnić założenia cyklów treningowych ten zbiera ostatnie nagrody i pucharki, komu ten proces wyszedł słabiej, formy na ostatnie wyścigi już nie zrobi.
Jako że zawodnicy GTA prezentują w tym roku dość wysoki poziom, na starcie przedostatniego maratonu z cyklu Powerade stawiliśmy się w bojowym nastroju nie myśląc o odpoczynku.
Maraton w Międzygórzu należy do specyficznych wyścigów. Dłuuuuugie niekończące się i dość łatwe technicznie podjazdy, równie dłuuuuugie i niekończące się zjazdy oraz wisienka na torcie w postaci bardzo wymagającego technicznego zjazdu czerwonym szlakiem spod schroniska pod Śnieżnikiem – czego można chcieć więcej?
Pogody!!!
Tak, podobno pogoda na maratonach Grzegorza G. w tym roku też nie dopisuje.
Nie zdziwiłam się więc, gdy rano po otworzeniu jednego oka, drugiego nie chciało się otwierać. Cóż z tego, że w „Dzień dobry TVN” zapowiadali piękne słońce w całej Polsce, kiedy na oknem chmury dotykały czubków gór zapowiadając niechybnie opady deszczów.
Nie było jednak rady i wyścig należało zaliczyć, a słabe zdobycze punktowe zastąpić lepszymi.
Zdobywaliśmy więc z mozołem kolejne metry przewyższenia dążąc do tego aby na liczniku pojawiło się magiczne 1699 lub 2579 metrów.
Walczyliśmy na kamienno-korzennych zjazdach wymagających niemal trialowych umiejętności, by w końcu z prędkością światła pokonać szybkie szutrowe wiraże zakrętów.
Nasze starania nie poszły na marne. Sponsorem dystansu mega w tej odsłonie MTB Marathon była cyferka 8, bowiem Ola Janota, Małgorzata Adamczyk, Wojtek Stawarz i Tomasz Ligocki zajęli ósme miejsce w swoich kategoriach wiekowych.
Na dystansie Giga królowały nasze dziewczyny. Wiola Zimnowodzka zajęła najwyższe miejsce na podium w kategorii K2, a Krystyna Maciaszek wywalczyła 4 miejsce w kategorii K3. Za to wśród panów na gratulacje zasługuje świetny występ prezesa Darka Tifferta, który w swej kategorii stanął na piątym miejscu podium.
Jeśli interesuje was wizualna strona tej rywalizacji zapraszamy jak zwykle do
galerii.